czwartek, 26 sierpnia 2010

Opór materii

 93

Moim sporym marzeniem ostatniego czasu są 2 metry kwadratowe. Ciche, spokojne, tylko dla mnie. Współczynnik życiowego szczęścia podniósł by mi się diametralnie. A głos wewnątrz mówi: przestań marzyć ciapo i zacznij coś robić w tym kierunku. A dopóki planu nie stworzysz i nie wykonasz pamiętaj, że opór materii cię nie zatrzyma.
Jest taki ładny fragment dziennika Achada (Liber CLXV)  podsumowujący tę kwestię.

"Dragon. Rather bad. Tried to do practice outside in the rain, there being no room in the tent. Note: Man, wife and baby together with all one’s earthly belongings in a tent 12’´10’ in wet weather, is certainly a record."

Oraz komentarz jego superiora:

"I’ve been one of 5 big men in a tent 7’6´6’ in a hurricane blizzard on a glacier. But you win.—O.M."

I jedziemy do przodu. Cel oświetla drogę. Więc dalej wybieram między zbyt głośną kuchnią, nieosobistym strychem z przeciekającym dachem i piwnicą między węglem a kartoflami.


93 93/93
Driada

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz